mógł zagrać go w filmie, który właśnie ma powstać.
Poniżej przedstawiam prostą i krótką mapę tego
jak dotrzeć do ziemi obiecanej...
1) Wizja - wizja jest ważniejsza od celów.
Ludzie stawiają sobie ciągle cele by większości
z nich i tak nie zrealizować.
Tym czasem cele są jedynie krokami prowadzącymi
do czegoś wyżej - czyli do Twojej wizji Twojego życia.
Tak więc spójrz na swoją sytuację realistycznie - potem
zastanów się nad tym jakiej przyszłości pragniesz i
idź w tym kierunku.
Pamiętaj - bądź wizjonerem!
2) Przekonania - ograniczające przekonania to
mogiła dla Twojej przyszłości.
Przekonania mogą Cię ograniczać albo wzmacniać.
Chyba nie muszę pisać, które należy zniszczyć a
które budować, prawda?
W jaki sposób to zrobić? Poprzez zrozumienie, że
nie jesteś swoją przeszłością ani swoimi błędami -
ale masz lekcje i nauczki, które teraz możesz
wykorzystać.
"Kiedy zmienisz sposób patrzenia na sprawy,
sprawy na które patrzysz zmienią się".
Przeczytaj to jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz
aż zakodujesz!
Pamiętaj - to Ty odpowiadasz za swój wewnętrzny
dialog / monolog.
3) Strategia - bez odpowiedniej strategii nie uda
się osiągnąć nawet najlepiej sformułowanych
celów i wizji. Więc co zrobić żeby się udało?
Modelować! Modelować czyli naśladować tych,
którym się udało. Otaczaj się nimi, słuchaj,
oglądaj lub czytaj. Poznaj ich strategie i zastosuj
u siebie.
4) Umiejętność zarządzania własnym stanem
emocjonalnym - prawdopodobnie najważniejszy
element całej układanki. Być może jest to dla Ciebie
objawienie ale to Ty odpowiadasz za swój stan
emocjonalny - a co za tym idzie również fizjologiczny.
To nie idiota klient Ciebie zdenerwował. To ty pozwoliłeś
sobie na to by być zdenerwowanym.
I teraz zobacz - ten punkt odnosi się również do
trzech poprzednich - do wizji Ciebie jako osoby, która
umie zarządzać własnymi stanami i zasobami, do
budujących / ograniczających przekonań oraz do
strategii. Ponieważ strategie zarządzania emocjami
wykraczają poza ramy tego krótkiego tekstu, polecam
lekturę tej wyjątkowej książki, w której poznasz skuteczne
techniki. Plus dobrze się ją czyta :)
5) Standardy - standardy to Twoje "muszę".
To minimum poniżej którego nie godzisz się zajeść.